sobota, 12 listopada 2016

To nie rozdział!

Hej, to ja Aga. Przepraszam Was, że nic nie dodaje, może Wam się to wydać śmieszne, ale mam małe problemy. W końcu się zepnę i zacznę pisać, kiedy napiszę wszystkie zaplanowane sprawdziany, a teraz chciałabym coś przedstawić. Pisałam to,słuchając różnych piosenek i wyszło coś czego mi potrafię określić.

Niekiedy mam ochotę uciec z tego miejsca, jestem za słaba, żeby to wszystko wytrzymać. Po raz kolejny się zakochałam. Zakochałam, ale znowu nie w tej osobie co trzeba. Każda minuta z nim spędzona jest czymś wielkim. Szkoda, że on tego nie dostrzega. Muszę się od niego uwolnić, choć będzie to bardzo trudne. Dobrze,ze2mam przy sobie cztery osoby, które są dla mnie najważniejsze. Dają dobre rady, ale nie zawsze ich słucham. Może to wszystko jest tylko iluzją? Wydaje się takie realistyczne. Nie ma tu o co prosić, nic nie dostaniesz, takie jest życie. Każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Starajmy się zrozumieć świat, a którym jest dużo niedomówień i smutków. Spróbujmy dogonić szczęście, bo ono dane najwięcej, także daje miłość, czyli to co w życiu jest najważniejsze.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz